.chmurze wybryki (3)
'Lem's day??
czytałem ostatnio i słuchałam trochę o tak zwanej BURNS NIGHT (BURNS SUPPER). rozsiani po świecie szkoci zbierają się co roku w styczniu, na godzinę lub na dziesięć godzin, rozmawiają, piją szkocką whisky, recytują burnsa, tańczą i jedzą haggis, w ten sposób czcząc pamięć Wielkiego Szkockiego Poety. wiecie, o czym wtedy myślałam.
*
zależy od nas tak mało; mamy tyle Ważnych, , Spraw, a z każdym dniem czasu jest mniej. (.chmura ma już gorzką świadomość tych prawd). w dodatku polacy nie słyną ze zdolności do konsekwentnego, skutecznego, zbiorowego działania. a jednak nie jesteśmy bezsilni, a w .chmurze jest potrzeba mistyczna. w to marcowe południe, jak co roku, spróbuję zatem być w krakowie, na salwatorze, by sprawdzić, czy nad cmentarzem "obwódki przedwiosennych chmur nadal pałają bladym ogniem" . później zamyślona .chmura pójdzie, samo-niesamo, do jakiegoś pubu, baru, knajpy, klubu odprawić rytuał tak stary, jak wizerunki bizonów: napić się piwa, herbaty, wódki, czy czego tam komu trzeba. w plecaku będzie .chmura miała "solaris" (a może "maskę") z zakreślonymi fragmentami tekstu.'
czytałem ostatnio i słuchałam trochę o tak zwanej BURNS NIGHT (BURNS SUPPER)
*
zależy od nas tak mało; mamy tyle Ważnych, , Spraw, a z każdym dniem czasu jest mniej. (.chmura ma już gorzką świadomość tych prawd). w dodatku polacy nie słyną ze zdolności do konsekwentnego, skutecznego, zbiorowego działania. a jednak nie jesteśmy bezsilni, a w .chmurze jest potrzeba mistyczna. w to marcowe południe, jak co roku, spróbuję zatem być w krakowie, na salwatorze, by sprawdzić, czy nad cmentarzem "obwódki przedwiosennych chmur nadal pałają bladym ogniem" . później zamyślona .chmura pójdzie, samo-niesamo, do jakiegoś pubu, baru, knajpy, klubu odprawić rytuał tak stary, jak wizerunki bizonów: napić się piwa, herbaty, wódki, czy czego tam komu trzeba. w plecaku będzie .chmura miała "solaris" (a może "maskę") z zakreślonymi fragmentami tekstu.'
4 Comments:
przylaczyc sie mozna?
O nie!,:) Widze, że nie tylko ten wirus zw. Lemem w Pana Doktora glowie siedzi.
myślę,że Mistrz byłby za tym, aby w ten marcowy dzień jak najwięcej wędrowców złożyło kamyk na pancerzu jego ostatniego kosmolotu, :).
https://www.blogger.com/comment.g?blogID=32790912&postID=8480374714406942031
W dziele W. Szekspira-„Król Lear” na wrzosowisku Lear pyta Gloucestera: „ W jaki sposób widzisz świat?” Gloucester, który jest ślepy,odpowiada: „Uczuciem”.,:)
Prześlij komentarz
<< Home