sobota, sierpnia 07, 2010

Mistrz a religia (Lem 4c)

(...) sądzisz, ze Mistrz sobie - po prostu - żartował? że GOLEM był dlań czymś w rodzaju właśnie smoka siedmiogłowego lub pegaza? hm. owszem, Mistrz pisywał baje, ale - jak wiesz - te baje nie były bajami, lecz sposobem wypowiadania Bardzo Poważnych Treści. krótko mówiąc, .chmura uważa, ze Mistrz naprawdę sądził, że: 1. GOLEM jest realną perspektywą; 2. GOLEM może mieszkać np. "w prądach oceanicznych". w końcu to są tylko sprawy techniczne...
*
a jeśli tak... czas GOLEMA dzieli od nas może 50 a może 250 lat... to jest ten rząd wielkosci. a przecież nasza (lub podobne do naszej) Cywilizacja i Postęp Technologii trwają (będą trwać) - zapewne - nie 250 lat, lecz 2500 lat. a może miliard lat...
*
.chmura pisała: "byłobyż tak, że "okrężną" drogą (przez "rozum", nie przez "wiarę"), odpowiednio kuszeni, racjonaliści, na (wszystkich) oczach .chmury dochodzą oto do przekonań przedziwnie podobnych do wyśmiewanych przez nich od tysiącleci klechd, legend, świętych wierzeń??" no bo czymże, jeśli nie nieulomnym, lecz Wszechmocnym Panem B. będzie to COŚ, co wyłoni się z procesu Postępu Technologii już za - powiedzmy - milion lat?

2 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

"Tylko my – oczytani analfabeci chlapiemy językiem."
(Jan Twardowski)

1:14 PM  
Anonymous Anonimowy said...

"Kto chce oglądać Boga twarzą w twarz, ten nie powinien Go szukać na pustym firmamencie świat swoich myśli, lecz w miłości bliźniego." (Fiodor Dostojewski)
,:):):)

4:49 PM  

Prześlij komentarz

<< Home