sobota, sierpnia 07, 2010

Mistrz a religia (Lem 4f)

.chmura nie znało tego tekstu [http://www-users.mat.uni.torun.pl/~fly/copy/szkic.htm]
i .chmura uważa, że ten krywak to bystrzacha. na paru stroniczkach, jasno i precyzyjnie opisać ewolucje światopoglądu Mistrza to nie w kij dmuchał.
*
a w dodatku krywak pisze o GOLEMIE (który - wedle Mistrza - za mieszkanie może mieć niekoniecznie krzem lub białko, lecz np. prądy morskie), „zacnej ani”, ich "ucieczce" i podobnych sprawach tak oto: "Podobieństwo przedstawionych tu motywów do filozoficzno-religijnych koncepcji jest uderzające i z pewnością nie jest przypadkiem. Duch, wyzwolony po śmierci z okowów cielesności, wchodzi w kontakt z Absolutem, Wszechmądrością... Interpretacja nasuwa się dwojaka: albo chodzi tu o racjonalizację, czy też może materializację raczej, takich pojęć, jak duch, Raj, objawienie, Bóg, o swoiste pochłonięcie przez materializm idealizmu, albo odwrotnie - o dochodzenie do Absolutu od strony empirii." słowa krywaka zaciekawiły .chmurę, bo sama .chmura, "racjonalnie spekulując", przed chwilą, pisała dokładnie w tym samym duchu (...), szukając możliwości uratowania pana b. przed zagladą, spowodowaną brakiem jakichkolwiek empirycznych argumentow na rzecz jego istnienia. GOLEM jako bóg "ułomny", a może nawet, po "ucieczce" a'la zacna ania, "nieułomny"...

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

"Popatrz na psa uwiązanego przed sklepem, o swym panu myśli i rwie się do niego. Pocałuj go w łapę, bo uczy jak na Boga czekać."
(Jan Twardowski)

12:56 PM  

Prześlij komentarz

<< Home