piątek, sierpnia 16, 2013

Zmarł Sławomir Mrożek...

Był kumplem Stanisława Lema, reprezentowali, reprezentują podobny typ błyskotliwego, intelektualnego humoru. Wcale się nie zdziwię, jak Mrożek, zamiast na tej Skałce, wyląduje obok Stasia na Salwatorze. W Internecie pełno ciekawych komentarzy... Na przykład o tym, że emigracja go zabiła jako pisarza; i o przenikliwej samotności Mrożka na emigracji.

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

A po co emigrować? Ja wyemigrowałam i oddzieliłam się za bardzo od ludzi,ludzie powinni się nawzajem szanować, niezależnie z której opcji są:)

10:33 PM  

Prześlij komentarz

<< Home