wtorek, sierpnia 02, 2011

.chmurze wybryki (12 i)

MISTRZ A KOMUNIZM (9)
Stanisław Remuszko: Na mój rozum, żadną miarą nie dojdziemy dziś, co przez pierwsze lata powojenne działo się w głowie Mistrza, jak rozumiał ówczesny rysujący się nowy porządek świata, jak ważył jego bieżące i przewidywane zady i walety, jak te umysłowe obrazy ucierały się z czysto osobowościowymi cechami (wtedy) trzydziestolatka - a przecież TO WSZYSTKO decydowało o kształcie "Obłoku Magellana" (i każdej innej książki). 
Możemy tylko gdybać oraz przypuszczać, a takie rozważania są oparte w dużej mierze na poglądach i cechach osobowościowych rozważającego, więc dla każdego rozważającego konkluzyjny obraz będzie inny.
Co do meritum, skłaniałbym się ku sugerowanej hipotezie .chmury, której wersja minimalistyczna brzmi: nie było tak, jak głosi autor z wkładkowej "Wybiórczej" (że Lem chytrze oszukiwał System). Ile w "Obłoku" jest szczerej wiary w świetlaną przyszłość, a ile zwykłego ludzkiego koniunkturalizmu/ oportunizmu/kunktatorstwa (zazwyczaj nieuświadamianego) - nie dowiemy się NIGDY.
VSM